W sklepie, gdzie kupuje się panele można również kupić wszystko co jest do nich potrzebne. Wiadomo, że z samymi panelami nic się nie zrobi. Potrzebne są jeszcze listwy, które będą mocowane przy ścianach, podkłady pod panele , a dodatkowo złączki. Zdarza się, że jest to sporty koszt, ale dzięki niemu można cieszyć się nową i piękną podłogą. Aby taka jak najdłużej pozostała, to trzeba dbać o czystość, panele pielęgnować specjalnymi środkami no i z całą pewnością starać się ich nie rysować. Czasem mimo wysokiej klasy ścieralności, jeśli wokoło będzie się jeździć po nich meblami, to mogą rozpocząć się ścierać. Są może mocniejsze i odporne, ale nigdy nie do tego stopnia, by móc przez nieustannie robić z nimi co się wyłącznie woli. To co znajduje się pod panelami czyli porządny podkład pod panele też ma na wszystko wpływ. Na przykład jeżeli mieszka się w bloku na piętrze, to można zakupić specjalne wyciszające pokłady. Nie będzie tak przeszkadzało sąsiadom z dołu, w szczególności jak ma się dzieci i preferują hałasować. Warto wtedy w takie zainwestować, chociaż przenigdy one w stu procentach nie niwelują hałasu, ale co najmniej go zmniejszają. Lepsze jest to, niż nie stosowanie niczego. Dzieci w domu mogą przynajmniej swobodnie chodzić czy wręcz biegać, bo nie będzie tego hałasu tak mocnego. Podkłady kupuje się na taką samą powierzchnie jak paneli. Są one tańsze, kupuje się je w paczkach. W jednej paczce znajduje się mniej więcej kilka sztuk, są duże. Jeśli nie zmieszczą się pełne w pokoju, to można je poprzecinać. Porządny podkład pod podłogą to jednak elementarna zasada w trakcie zakładania paneli. Jeżeli już się ktokolwiek na nie zdecyduje, to taki podkład również powinien uwzględnić w kosztorysie. Tylko wówczas zagwarantuje się swoim panelom dłuższą żywotność i komfort w trakcie chodzenia będzie dużo większy. Prócz tego jest cieplej. Taki podkład chroni i nie jest tak zimno od podłogi. Dzieci spokojnie mogą bawić się na podłodze.